Archiwum grudzień 2002, strona 3


gru 19 2002 Problemy...
Komentarze: 2

Wlasnie. Zeby nie bylo, ze jest tak sielankowo z dziewczyna (a bylo) znow wrocily problemy, sprzeczki nieporozumienia. Ciezko mi z tym ale jakos leci bo mi na niej zalezy. Niby jak dawniej ale ostatnie klotnie wracaja. Niestety... szkoda i mam nadzieje ze szybko z Agnieszka sie uporamy z tym bo inaczej bedzie zle :( Kocham Cie sloneczko :-)

23 : :
gru 19 2002 Dop z maszyn:D
Komentarze: 0

No normalnie to jest niesamowite:)) mam dopuszczajacy z maszyn i niemusze pisać ostatniego sprawdzianu! Nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze moje oceny ze sprawdzianow wygladaja nastepująco: 1!, 0, 0 i 2= :DDD no i do tego 5 za zlozenie sie na graficzna :D po prostu az chce sie zyc :)

23 : :
gru 17 2002 Mam prace!!!
Komentarze: 3

Wlasnie... wiele osob pewnie sie zdziwi na taki temat. Ale powiem szczeze ze to ze mialem przez tydzien zlot i wolne bralo sie z tad, ze nie bylem pewny pracy. W koncu przystalo na proponowana Klecine. Ciesze sie strasznie. Dlaczego? Kierownik powiedzial ze jak chce, a dla niego lepiej moge wpadac nawet na 3 godziny bo sa swieta i kazdy pracownik sie przyda:))))) kurcze... dzis odpada, jutro musze sie uczyc na sprawdzian z polskiego. Czwartki to od zawsze dni z moja girl :) a wiec w piatek. Kurcze trzeba odrobic to, ze nie bylem w ten weekend (ale tylko dla siebie odrabiam) wiec najprawdopodobniej picie z klasa odapa:( a szkoda. Ale odbije sobie na imprezce:)

23 : :
gru 17 2002 Sylwester (2)
Komentarze: 1

Coz. Bezposrednio nie jest to temat o sylwestrze moim bo niby wszystko ustalone i zaplacone ale o sylwestrze moich starych :D zaskoczenie? na pewno ale to tylko pozory. Wlasnie rodzice wyjezdzaja na sylwestra wraz z bratem co jest dosc wazne przy ewentualnych... Najprawdopodobniej wyjada w sobote (!!!), a wiec 28 grudnia!!!! no i cos z tym trzeba bedzie zrobic:) przyjazd planowany jest na 1-2 grudnia ale to akurat jest tutaj najmniej wazne :) Najprawdopodobniej wiec szykuje sie wigilia sylwestra :D

23 : :
gru 16 2002 Zlot (2)
Komentarze: 2

W zasadzie juz prawie dwa dni po zlocie, ale temat jak najbardziej aktualny. Zlot (o dziwo!) nalezal do bardzo udanych, zarowno jakosciowo jak i ilosciowo. Choc liczbe 19 uczestników można by bylo troche powiekszyc. Moje obawy co do knajpy okazaly sie nie uzasadnione, co potwierdza po raz kolejny ze jestem pesymistą (Havana rulez). Z tego co pisaliscie niespodzianki sie udaly i niech zaluje, kto nie byl! Ada i Todi okazali sie super ludzmi dla tych co ich nie znali, a dla mnie potwierdzili dobra opinie:))) Tak samo jak obsada i zmiany w adminach (ahaj i Istria). Pojawilo sie kilka nowych osob jak to bywa, kiedy miedzy zlotami sa przerwy. Jeden z nich mial cyfrowkem, co do spolki z Karolina (tez cyfroweczka:)) dalo nam blisko 90 zdjec. Ja mam troszke wiecej, ale to przez to ze niektorzy niechcieli byc fotografowani. Piosenką na tamten wieczor byla Jan Wayne - Because the Night która grano kilka krotnie a my sie krecilismy w kolko z ahajem ktory zajmowal polowe naszej grupki:D pozdrowienia dla osob, ktore nie mogly byc z roznych powodow, a szczegolnie zaluje braku rata ale bywa... Teraz wiele osob liczy na powtorke, a ja zapewniam ze z poczatkiem nowego roku bedzie nowy zlocik:)

23 : :