Najnowsze wpisy, strona 11


gru 06 2002 Lepsze dni?
Komentarze: 1

Wlasnie... chcialbym by tak bylo. Agnieszka mowi ze nie czuje tego ze ja kocham ale jak pokazalem jej bloga zmienila zdanie. Po ostatnich doswiadczeniach wiem ze 1-2 dniowa sielanka moze wyjsc tylko na zle i powrot do spraw nie wyjasnionych. Dlatego teraz jak najwiecej musze z nia rozmawiac. Jak najwiecej musze czasu jej poswiecic bo wiem ze taki zwiazek nie predko mi sie powtorzy. Mamy prawie 9 miesiecy i nie mialem nigdy takiego zwiazku. Nie dlugo sylwester... chcialbym by Agnieszka byla ze mna na nim, zeby spelnilo sie zyczenie jak wzejdzie pierwsza gwiazdka. Ale do tegio jeszcze troszke czasu. Owszem mamy kryzys ale wspolnymi silami mozemy go zwalczyc....

23 : :
gru 06 2002 Dlaczego nowy blog?
Komentarze: 2

Wlasnie.. tamten oficjalnie zakonczylem. Zaczynam ten. Na pewno sie nasuwa pytanie dlaczego tak skacze? po co? Otoz dla mnie blog jest rodzajem pamietnika.Czegos gdzie zapisuje moje czucia, wyznania. Nie dla informowania innych co sie dzieje u mnie (choc w pewnym stopniu tez). Dlatego zalożylem wlasnie tego. Na poczatku powiedzialem tylko najlepszemu kumplowi ratu pozniej mam nadzieje ze to sie zmieni i dowiedza sie kolejne osoby. Ale wybor musi byc przemyslany. Bo niechce bynikt czytal to co czuje...

23 : :
gru 06 2002 Praktyki :)
Komentarze: 1

Dzis praktyki.. oczywiscie na 7.00, wiec 5.50 trzeba wstac, autoban 6.24 - to planowo... a ja sobie wstalem 6.05, zjadlem, wykapalem... i autobanem 6.52 (139 w dodatku) pojechalem do szkoly. Wiecie mam z Romkiem wiec olac. Niech mi tylko powie cos to powiem spierdalaj i sie skonczy:D W tramwaju spotkalem 4 ziomalow z winkiem (a raczej dwoma) wiec wiedzialem ze te praktyki sie skoncza supcio:) Wchodzimy... Romek pyta co sie dzieje... wszyscy go olali krzyknelem tylko ze sie spoznilem :) Na legalu w lawce jak typ sie obrocil pijemy w 4 (ten jeden nie pil)... no i sie skonczylo. Na jana wiec wyszlismy i poszlimy do biedrony. Miala byc naleweczka-Keleris wisniowy ale po co? Znalazlem szampana za niecale 5 zeta (!). 2 kolejki i koniec. Wrocilismy, pogadalem chwile z Bobkiem (ziomek z klasy -alkoholik ale spoko koles) i przerwa!!! wiec sie wybilem bo nie bede popierdolonego romka sluchac:) w dodatku cos tam mowil ze jak ktos nie bedzie notowac siedzi do 11.30 wiec NaRa powiedzialem i wybijam. Po drodze spotkalem racika znaczy szFa heheh. Pogadalismy i na jame... tak mi minely praktyki i miejwiecej na tyraniu polegaja kazde...

23 : :
gru 06 2002 Wczoraj wieczorem...
Komentarze: 1

Wczoraj mial byc super dzien, spotkalem sie z Agnieszka! W sumie od poczatku spotkania wiedzialem ze cos jest nie tak.. umowilem sie z nia ale nie bylo z jej strony czegos wesolego. Czegos co zawsze. Pozneij bylismy u niej niby wszystko w porzadku ale nie do konca. Zaczelismy sie klocic o byle jaka rzecz. Nie wiem czy z faktu ze jestesmy soba zmeczeni czy jak ale tak bylo...Ja od poczatku chcialem gdzies wyjsc, poczuc ze jestem z nia. Pokazac sie na miescie, w knajpie - gdziekolwiek. Ale nic z tego... wolala siedziec w domu. Ubralem sie wiec po kolejnej sprzeczce i prawie wychodzilem az wreszcie powiedziala "zostan". W zasadzie tylko na to czekalem.. kocham ja i chcem by jej na mnei zalezalo jak kiedys ale to nie jest takie proste.. Obiecala ze pojdziemy, za chwile... przeczekalem, leciala nasza piosenka: Nelly&Kelly Rowlland - Dillema. Calowalismy sie:) w sumie zajebiscie az wreszie powiedziala ze nie idzie nigdzie. Zalezalo mi ma tym. Wiedzialem ze jak sie dzis spotkamy to tylko na chwile albo nawet i nie.. szkoda. Ubralem sie i wyszlem choc nie jest to najlepsze wyjscie. Nie moge zniesc tego ze sie klocimy bo ja kocham....

23 : :