Archiwum 22 grudnia 2002


gru 22 2002 Forum:)
Komentarze: 4

Wczoraj dzialo sie pod tym wzgledem tyle ze hoho:) najpierw niestety Mad mnie zmartfil decyzja ze rezygnuje z admina.. czulem wtedy jakby mi ktos wsadzil noz w plecy.. ale z drugiej strony zajebisice go zawsze oceniam i bede.. tez bym na jego miejscu tak zrobil... ale mialem pisac o dobrych rzeczach.. od zawsze chcialem miec skorke na forum no i mam! nareszcie to jakos zajebiscie wyglada i wogole:) Do tego zajebiscie wszystko smiga.. wraz z odejsciem konina (ale nie mada bo on dalej ma swoje dzialy!!!) forum bedzie bardziej tematyczne niz polchatowe. Takie jest zalozenie ale znajac mnie nie do konca tak bedzie:) forum ma wieksza frekfencje co tez idzie na plus.. zatem wogole wszystko jest zajebiscie (prawie.. ale konin i tak nie byl ogniwem szczegolnie po zmiany serwera) i to dzieki wlasnie forum siadam do komputera... mam znow zajecie:)

23 : :
gru 22 2002 you`ll never walk alone..
Komentarze: 0

Kurde strasznie mi sie podoba ten cytat, tytul hymnu FC Liverpool (popularnej angielskiej druzyny pilkarskiej - to dla laika:P)... zajebisty jest: wogole ostatnio mam schizo na punkcie cytatow o przyjaciolach.. moze spowodowane jest tym ze na sylwestra ich nie zobacze? nie wiem sam... you`ll never walk alone..

23 : :
gru 22 2002 Wczorajszy wieczor
Komentarze: 0

Wczoraj mialem siedziec po pracy, goracym prysznicu i cieplym obiadku przed komputerem.. ale sms od Agi wbijamy do Lukasza.. okej :) zmeczony bylem wiec stwierdzilem ze 2 piwka starcza bo i tak  rano do pracy pomykam.. W miedzy czasie zgubilem jednego zywca :D hyhy po raz pierwszy chyba zgubilem 1 piwo na trawie:D ale to bylo przed piciem wiec nie bylem pijany!!!! a pozniej przyszlem, posiedzielismy, pogadalismy ale jakos tak.. czegos brakowalo. I to mimo tego ze Lukasz czestowal wodeczka:) Cos ostatnio zatracam jakies cechy imprezowicza.. a powinno byc odwrotnie bo niedlugo sylwek... :)

23 : :
gru 22 2002 Związek a święta
Komentarze: 1

Znow odnosze wrazenie ze dzieje sie cos w moim zwiazku nie dobrego.. niby jest okej ale nie ma cmokow na dobranoc i slow kocham Cie... owszem z mojej strony tez nie ale przeciez... i mi, i jej cos lezy na serduszku i trzeba o tym pogadac.. musi byc lepiej, ale znow potrzebujemy zmian... czas swiat to czas pojednan - niech tak bedzie.. choc mysle ze nie do konca tak bedzie... mam nadzieje ze niewchodzimy w przyzwyczajenie, rutyne. Ze z kazdym dniem bedzie co innego.. ale jezeli tak nie bedzie to co?

23 : :
gru 22 2002 2 dzien pracy
Komentarze: 0

Dzis skonczylem 2 dzien pracy wykonczony, narobiony, zmachany ale zadowolony:) Coz... ciezki to bedzie chleb i wreszcie chyba naucze sie wydawac pieniadze z glowa.. zaloga jest niczego sobie choc ciezko jest bo swieta.. w swieta 24.12 pracuje 8-16, 25 i 26.12 wolne!!! a pozniej normalnie... trzeba zarobic bo nowy rok 2003 bedzie obfitowal w jeszcze wieksze wixy a co za tym idzie w potrzeby kasy

23 : :