Archiwum 29 grudnia 2002


gru 29 2002 To co lubie po pracy:-)
Komentarze: 5

Wczoraj troszke zmeczony po pracy udalem sie do domku ze swiadomoscia - ide na impreze:) Mialem byc na 20 ale jak zwykle barbus mnie zatrzylam..(grr)  u sie spoznilem. Ale na miejscu czekalo na mnie: Agus (jak zawsze na pierwszym miescu), jedzenie (ale ja i tak bylem najedzony), picie (Luki jak zwykle z wodeczka:D) i goscie:) Zaczelo sie w sumie od tego co i jak na sylwka, piwko smiechy wyglupy - slowem czysta zabawa:) az sie nie pojawila Ania z goscmi:) w sumie inaczej.. najebana Ania z goscmi:D Muzyczka - house... alkohol to juz nie wodeczka od czasu to czasu ale podkrecenie tempa a dla niektorych szklanka czerwonego wina wytrawnego ze szklanki na raz:)) Male jumanko tez w modzie bylo (szlugi:D) no i zyganie.. hyhy ja wybilem o 24 bo jak zwykle w takich przypadkach praca.. Pozdrowka i do zobaczenia na sylwku:)

23 : :