sty 07 2003

Normalny wtorek?


Komentarze: 5

Wlasnie.. wszystko sie zaczelo od tego ze jechalem 136 z kuznik o godzinie 6.40 praktycznie pustym (bo jechaly dwa obok siebie). Prawie nie bylo urs bo koles sie spoznil 12 minut. Pozniej juz na lekcji byla totalna polewka, rzucanie itp.. nikt nic nie rozumial i olalismy sprawe. Kartkowka - hehe polowa o dziwo pozytywnych a koles ja zrobil tylko po to by udupic kazdego. Matma - dostalem wreszcie zaproszenie na moja studniowke  Na wosie usiadlem z wasiem i od razu koles nas zlookal :) oczywiscie za darcie  bez sensowne mordy:) Jadac z powrotem ucieklo mi 136, a jadac do domu dostalem mesa ze ide do Domina na 20 urodziny:)) Po prostu zaczynamy przyspieszac... telefon od nadi i jej studniowka. wszytsko tydzien w tydzien a w 3 weekend moja.. Normalnie nie wiem co jest grane. Do tego z ratem umowilem sie na jakies picie w piatek wiec jest okej:) Do tego kraza po klasie 2 kawaly z ktorych polewa sie i polewa (rowniez nauczyciele):
- Wiesz dlaczego murzyn w barze tak czesto sie usmiechal?
- nie
- bo myslal ze mu robia zdjecia:DDDDD

- Widzisz ten las (pokazujesz na okno)
- nie
- wlasnie, bo ci drzewa zaslaniaja

Dzis inteligentni naczyciele z tego polewali :D

23 : :
SEBA
07 stycznia 2003, 22:26
murzyn:DDDDDDDDDDDDDD
SEBA
07 stycznia 2003, 22:26
o ja pierdole dalem 3x odwierz i dodalo mi komentarze:)
SEBA
07 stycznia 2003, 22:23
murzyn:DDDDDDDDDDDDDD
SEBA
07 stycznia 2003, 22:21
murzyn:DDDDDDDDDDDDDD
07 stycznia 2003, 21:13
hehe no łajdak niby taki madry, uczony doktor a cieszyl sie tak jak murzyn :D:D:D z blaszki. Zreszta tak jak ja i ty :D:D:D:D pamietasz o ja pierodole............:)

Dodaj komentarz